-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyNigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń? 100-letnia pisarka właśnie wydała dwie książkiAnna Sierant3
-
Artykuły„Chłopcy z ulicy Pawła”. Spacer po Budapeszcie śladami bohaterów kultowej książki z dzieciństwaDaniel Warmuz7
-
ArtykułyNajlepszy kryminał roku wybrany. Nagroda Wielkiego Kalibru 2024 dla debiutantkiKonrad Wrzesiński8
Moja walka
Cytaty
...życie czasami wydawało się wręcz nie do życia i spokój zapewniały mi wyłącznie książki - opisywały innych ludzi, inne miejsca i czasy, w których byłem nikim i nikt nie był mną.
...życie czasami wydawało się wręcz nie do życia i spokój zapewniały mi wyłącznie książki - opisywały innych ludzi, inne miejsca i czasy, w ...
Rozwiń ZwińCodzienność z jej obowiązkami i rutynowymi czynnościami wytrzymywałem, lecz nie czerpałem z niej radości, nie przydawała ona sensu mojemu życiu ani mnie nie uszczęśliwiała. Nie chodziło o brak ochoty do umycia podłogi, czy zmienienia dziecku pieluchy, tylko o coś bardziej zasadniczego, o to, że nie przeżywałem wartości codziennego życia, lecz chciałem się od niego oderwać; tak było zawsze. Życie, które wiodłem, nie było więc moim życiem. Starałem się uczynić je swoim, toczyłem o to ze sobą walkę, bo przecież chciałem tego, ale mi się nie udawało, tęsknota za czymś innym dziurawiła na wylot wszystko, co robiłem.
Codzienność z jej obowiązkami i rutynowymi czynnościami wytrzymywałem, lecz nie czerpałem z niej radości, nie przydawała ona sensu mojemu ży...
Rozwiń ZwińKoło czterdziestki owo życie dotąd tymczasowe, stawało się prawdziwym życiem, a to kładło kres marzeniom, wszelkim wyobrażeniom o tym, jak będzie wyglądało prawdziwe życie, do jakiego człowiek jest przeznaczony, jak będzie wyglądała ta wielkość, którą ma osiągnąć. W wieku czterdziestu lat człowiek zaczynał rozumieć, że prawdziwe życie jest tutaj, w tej małości i codzienności, gotowe i ukształtowane, i że na zawsze takie pozostanie, jeśli się czegoś nie zmieni. Jeśli nie zrobi się ostatniego zwrotu.
Koło czterdziestki owo życie dotąd tymczasowe, stawało się prawdziwym życiem, a to kładło kres marzeniom, wszelkim wyobrażeniom o tym, jak b...
Rozwiń Zwiń